Main menu
 +Home
 +Nasze przygody
 +Opowiadania
 +Dungeons & Dragons
 +L.A.R.P
 +Forum
 +Księga go¶ci
 
Pierwsza nasza sesja po długiej przerwie odbyła się 04.05.2006...

Gracze:
Daniel Królak (Gruby)- Redgar
Mikołaj Morski (Mikołaj)-Aramil
Michał Górny (Umpa)-Lidda (ostatecznie nie zagrał ponieważ musiał robić lekcje)

Gracze zaczynali postaciami, które miały już po 2 lvl'u z wyjątkiem kolegi Mikołaja, który dość późno do nas dołączył.Mieliśmy rozegrać scenariusz z gazetki "Gwiezdny pirat".Scenariusz nazywał się "Festiwal kłamstw".Początek rozegraliśmy według scenariusza, ale potem MG (Death Angel) wprowadził własne przygody.Dodał kilku nowych npc w mieście, u których można było kupić ekwipunek dany dla klasy u odpowiedniego npc'a.Po uzyskaniu informacji od npc napotkanych na festiwalu gracze ruszyli w las (przed uzyskaniem informacji musieli pokonać ST 16 na uzyskanie info).Napadły ich tam potwory w postaci bandy rozbójników (gobliny) i zagubionego orka.Pokonali ich, ale zapomnieli wziąć loot (loot-rzeczy znajdujące się w potworach).Po wyczerpującej walce postanowili udać się do miasta.MG wykonał rzut czy pnącza z magicznych drzew nie zagrodzą im drogi.Po przybyciu do miasta, podbiegł do nich strażnik wioski i krzyknął "Smok! Uciekajcie!".Rzeczywiśćie smok wkroczył do miasta.Zamachnął się ogonem i uderzył wszystkich npc'ów i graczy na jego drodze.Wszyscy gracze zostali ogłuszeni uderzeniem, ale nie stracili punktów wytrzymałości, ponieważ chronił ich czar magicznej bariery, który niestety nie jest odporny na umiejętność ogłuszenie. Po przebudzeniu się zobaczyli tylko spopielone budynki i spalone ciała swoich towarzyszy.Ponieważ nie mieli już czego tu szukać udali się do nastepnego miasta o nazwie Brikant.Gdy weszli w las zauważyli grotę przykrytą pnączami, której wcześniej nie widzieli.MG spytał ich czy wchodzą czy uciekają w popłochu.Gracze zdecydowali że wchodzą.Usłyszeli dziwne dźwięki, które wskazywały na to, że ktoś wukonuje tu jakieś rytuały.Nagle skądinąd pojawił się nieznany mężczyzna i jego ochroniarz.
"- Intruzi.Niewierni!"
"- Jacy niewierni?"
"- Wy! Wy! Przyprowadziliście złe duchy!Rytuał się nie powiódł!"
"- Jaki rytuał? O czym ty mówisz człowieku?"
"- Jestem Marcus.Wypada się przedstawić przed śmiercią.Oczywiście waszą...GIŃCIE!
Wyżej przedstawiony Marcus rzucił się na Aramila i Redgara.Ponieważ najwyższą inicjatywę miał Aramil on atakował pierwszy.Użył zaklęcia lodowy stożek.Ochroniarz Marcusa otrzymał (10 PW) 6 punktów obrażeń.Następnie Marcus uderzył w Redgara z dużą siłą.Na szczęście jego miecz nie przebił pancerza wojownika. Gruby uderzył swoim magicznym mieczem dwuręcznym.Wykonując test trafienia (k20) uzyskał wynik 18 dzięki, któremu przebił pancerz Marcusa zadając mu ponad 20 pkt obrażeń.Tura zaczęła się od nowa.Aramil kolejny raz użył lodowego stożka celując w ochroniarza Marcusa.Trafił go i ochroniarz padł martwy na ziemię.Następnie ich przeciwnik chciał uderzyć w Redgara, ale nie przeszedł pomyślnie testu trafienia.Redgar uderzył ponownie ze zwiększoną mocą zadając Marcusowi 10 pkt obrażeń.Zostało mu ich tylko 17. Aramil postanowił strzelać z czarów a nie wchodzić w konfrontację bezpośrednią. Taka taktyka zdała egzamin, ponieważ po ataku Aramila, Marcusowi zostało tylko 12 pkt wytrzymałości. Redgar nie chciał dać za wygraną i uderzył ponownie.Tym razem atak był śmiertelny. Marcus padł na ziemię martwy.I oto koniec naszej przygody.Mam nadzieję, że będziecie czytać następne sprawozdania z naszych sesji.
    © Copyright by Death Angel Layout by Death Angel...©